Z powództwa Lecha Wałęsy p-ko Krzysztofowi Wyszkowskiemu
Pismo procesowe
Jako pełnomocnik powoda Lecha Wałęsy w związku z ponownym rozpoznaniem sprawy z powództwa Lecha Wałęsy p-ko Krzysztofowi Wyszkowskiemu o naruszenie dóbr osobistych, nadal podtrzymuję wszystkie twierdzenia i oceny prawne zgłoszone w pozwie, jak i następnych p[ismach procesowych, podnosząc, iż:
Powód Lech Wałęsa nigdy nie podjął tajnej współpracy z organami lub ogniwami operacyjnymi organów bezpieczeństwa państwa w charakterze tajnego informatora lub pomocnika przy operacyjnym zdobywaniu informacji, oraz nie pobierał z tego tytułu wynagrodzenia, nadto że brak jest jakichkolwiek wiarygodnych, obiektywnych, bezpośrednich dowodów na piśmie na te okoliczności z autentycznym podpisem Lecha Wałęsy.
W związku z uporczywym i zniesławiającym powoda kwestionowaniem tego faktu przez pozwanego Krzysztofa Wyszkowskiego,
Wnoszę - o zwrócenie się przez Sąd Okręgowy w Gdańsku do Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie 00-823 ul.Towarowa 28, przekazując temuż Instytutowi wyżej sformułowaną tezę i twierdzenie z wnioskiem o udzielenie odpowiedzi -informacji na okoliczność, czy po dniu 11.08.2000r., dacie wydania Wyroku przez Sąd Lustracyjny w Warszawie, zostały odnalezione i ujawnione jakiekolwiek dowody, które podważają wyżej podaną tezę.
Nadto nadal powołuję się, jak we wszystkich moich pismach procesowych na treść wyroku Sądu Apelacyjnego - Wydział Lustracyjny w Warszawie z dnia 11.08.2000r., który to Wyrok wg. stanowiska Trybunału Konstytucyjnego jest wiążący dla wszystkich Sądów, dopóki nie został formalnie podważony.
To stanowisko Trybunału wynika wyraźnie z Orzeczenia Trybunału w sprawie Sygn.K.39/07, jak również z publicznej wypowiedzi Prezesa Trybunału w trakcie ogłaszania uzasadnienia Wyroku z dnia 11 maja 2007r. w sprawach lustracyjnych.
Wynika z tego wyraźnie stanowisko o związaniu Sądu Cywilnego orzeczeniem Sądu Lustracyjnego, czego niestety Sąd Apelacyjny nie uwzględnił.
Nadto wnoszę jak w moim piśmie procesowym z dnia 11 stycznia 2007r i pozostałych pismach o:
Nie uwzględnienie wniosku pozwanego o przesłuchanie w charakterze świadków wszystkich 118 osób zgłoszonych przez pozwanego,
oraz o odrzucenie i nie uwzględnienie wszystkich wniosków spisanych na kartach 16-18 pisma pozwanego z dnia 28.12.2006 r.
z przyczyn powołanych w moich pismach procesowych. których wydaje się nie ma potrzeby powtarzać i ponownie powoływać.
Zdaniem powoda i jego pełnomocnika sprawa niniejsza powinna być wreszcie zakończona wyrokiem opartym na nie budzących wątpliwości faktach, iż powód został wielokrotnie haniebnie pomawiany i zniesławiany przez pozwanego Krzysztofa Wyszkowskiego. który z nie zrozumiałych przyczyn i inspiracji urządza "paradę poniżania" powoda, który jest osobą-politykiem sławnym na całym świecie, jak to nawet wskazał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 25.10.2006r. Sygnakt.LACa 815/06 na ostatniej stronie uzasadnienia wyroku, że-
Stawiając zarzuty byłemu Prezydentowi RP, osobie o uznanym na arenie autorytecie na arenie międzynarodowej, osobie będącej symbolem przemian społecznych, jakie miały miejsce w Polsce po sierpniu 1980r., pozwany powinien postępować szczególnie starannie i opierać swoje twierdzenia nu sprawdzonych i wiarygodnych dowodach. Pomawianie byłej głowy Państwa o negatywne cechy i niegodne postępowanie, narusza przecież w szczególny sposób dobra osobiste osoby, która pełniła tą funkcję.
Z tych wszystkich względów wnoszę, jak na wstępie.
Zał. 1 odpis pisma
(pisownia oryginału)